Uczysz się języka obcego już jakiś czas. Bardzo Ci zależy, aby zacząć posługiwać się nim płynnie jak najszybciej. I choć już jesteś na poziomie średnio zaawansowanym lub zaawansowanym, to czujesz, że to wciąż za mało. W pewnym momencie wątpisz w swoje możliwości, zniechęcasz się. Tracisz pewność siebie. Spokojnie! To, czego aktualnie doświadczasz to tzw. faza plateau – naturalny proces spowolnienia w każdym procesie nauki. Zastój i brak postępów są tylko pozorne. Radzimy jak się odblokować i znów poczuć satysfakcję, postępy oraz radość ze znajomości języka obcego.

 

Według danych TNS, 38% Polaków zna tylko jeden język obcy, 15% zna dwa, a 3% osób – więcej niż dwa języki obce. Tymczasem na rynku pracy coraz więcej ogłoszeń, w których poza wiedzą merytoryczną i doświadczeniem zawodowym widnieją wymagania znajomości angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego, francuskiego, czy mniej popularnych – holenderskiego, szwedzkiego i fińskiego. Pracodawcy poszukują najczęściej kandydatów ze znajomością języków co najmniej na poziomie B2, czyli zaawansowanym (wg. Klasyfikacji Europejskiego Systemu Opisu Kształcenia Językowego). Znajomość języków się opłaca i jest przepustką do ciekawej kariery zawodowej w międzynarodowym środowisku. Dlatego warto uczyć się efektywnie. Czyli jak?

 

 Postaw sobie cel i wybierz strategię nauki

 

Dlaczego akurat holenderski? Jaki jest mój cel nauki? Jak się do tego zabrać? Ważne, aby już na samym początku odpowiedzieć sobie na te pytania. To pomoże ułożyć cały proces i trzymać się planu. Jaką metodę uczenia najlepiej obrać, kiedy chcemy dobrze poznać już kolejny język obcy? Zdaniem Dominika Pustuły, menadżera w Capgemini, najważniejsza jest kolejność, w jakiej się uczymy.

– Moim pierwszym językiem był francuski. Dopiero kiedy potrafiłem się płynnie nim porozumiewać, zacząłem poznawać włoski. Moim zdaniem, żeby zaczynać naukę kolejnego języka, trzeba dobrze poznać język dominujący w danej grupie – w przypadku języków romańskich jest to właśnie francuski. Jeśli chcemy poznać holenderski, warto najpierw dobrze nauczyć się niemieckiego. Zamiast zaczynać od ukraińskiego, na początek wybierzmy rosyjski – radzi Dominik Pustuła.

 

 Przełam rutynę

 

Ucząc się języka już kilka lat, cały czas według tego samego schematu, wpadamy w błędne koło przyzwyczajeń. Najczęściej wybieramy kursy w szkołach językowych, lub dostępne opcje online. Eksploatujemy tę ścieżkę, bo z początku widać duże postępy, a nam jest wygodnie nią podążać. Pamiętajmy jednak, że korzystając z jednego narzędzia uzyskujemy wciąż podobny rezultat, aż w końcu dochodzimy do krytycznego punktu na poziomie średnio zaawansowanym lub zaawansowanym – fazy plateau, czyli spowolnienia nauki. Aby się sprawnie z niej wydostać i nie stracić zapału, warto dywersyfikować sposoby obcowania z językiem obcym. Łącz różne narzędzia. Znajdź takie, które najbardziej odpowiadają twoim preferencjom i czasowi, jaki przeznaczasz na naukę. Pamiętaj, że Internet jest pełen aplikacji czy podcastów edukacyjnych.

 

 Wyjdź do ludzi i mów

 

Niekoniecznie musisz jechać za granicę, aby porozmawiać z obcokrajowcami. Dużą popularnością cieszą się nieformalne spotkania typu „language exchange”. Odbywają się regularnie w pubach i kawiarniach, skupiając międzynarodową społeczność, a co najistotniejsze – łączą przyjemne z pożytecznym. Podczas takiego spotkania osłuchasz się z językiem, poznasz wielu ciekawych ludzi, różne akcenty. Przełamiesz nieśmiałość i strach. Będziesz zaskoczony jak serdecznie przyjmą cię obcokrajowcy, kiedy będziesz się starać porozumieć się z nimi w ich rodzimym języku. Chętnie wyjaśnią znaczenie słów, których do końca nie rozumiesz. A przy okazji – spędzisz świetny wieczór.

 

 Słuchaj, oglądaj, czytaj

 

Biegłość osiągamy dzięki bogatym zasobom słownictwa. Chcesz się płynnie wypowiadać na temat medycyny, historii, a może ekonomii? Znajdź podcast w tej tematyce i słuchaj go regularnie. Naturalnie wchłoniesz używane w danej dziedzinie zwroty i terminy. Gdy wyzwaniem jest język codzienny, rozmowy o relacjach, pracy, czy życiu rodzinnym – nie ma nic lepszego niż dobry serial obyczajowy. Wyłącz jednak polskie napisy. Słuchaj uważnie, notuj nowe słowa i zwroty. Najlepiej uczyć się ich z kontekstu. Wracaj do tych notatek. Ani się spostrzeżesz, jak wynotowane słowa wejdą do puli twoich ulubionych wypowiedzi.

Dominik Pustuła uważa, że warto od razu uczyć się języka w jego najbardziej praktycznym wymiarze.

– Ważne, aby od samego początku uczyć się idiomów, czyli utartych zwrotów i powiedzeń występujących w danym języku. Często dosłowne znaczenie idiomów nie ma najmniejszego sensu i bez ich znajomości może nam być trudno zrozumieć wypowiedź native speakera, który użył danego sformułowania w swojej wypowiedzi – dodaje Dominik Pustuła.

 

 Studiuj i pracuj w języku obcym

 

W zależności od tego, na jakim etapie swojej drogi zawodowej jesteś, możesz rozważyć studia z wykładowym językiem obcym, lub poszukać praktyk albo pracy, gdzie w praktyce zaczniesz wykorzystywać swoje umiejętności. Dzięki temu przekonasz się, że to co już umiesz stwarza ci wiele możliwości dalszego rozwoju. Leila Si Djilani Tubek, menadżerka w Capgemini, wskazuje, jak ważne jest obcowanie z językami na co dzień w pracy.

 

 – W Capgemini pracujemy w zespołach międzynarodowych, porozumiewając się zdalnie z naszymi klientami i kolegami łącznie w 30 językach. Praca w takim środowisku gwarantuje doskonałą okazję do kontaktu z żywym, profesjonalnym językiem i wieloma akcentami. Sama prowadzę dwunastoosobowy zespół, który zajmuje się rachunkowością i realizuje projekty w 11 językach. Oczywiście nie wszyscy mówimy wszystkimi na raz, ale można je wszystkie u nas codziennie usłyszeć. To duża motywacja do nauki i dobra okazja do ćwiczeń. A im wyższy poziom znajomości języka, tym większe możliwości kariery – mówi Leila Si Djilani Tubek.

 

 Skup się na tym, co najtrudniejsze

 

Nie uciekaj od tematów, które są dla ciebie największym wyzwaniem. Masz trudności z rozumieniem ze słuchu? Zaplanuj naukę tak, aby poświęcić czas na słuchanie podcastów. Masz mało okazji do konwersacji? Namów znajomą osobę, aby poszła z tobą na spotkanie typu „language exchange”. Ważne, aby wszystkie kompetencje językowe rozwijać równomiernie i regularnie. Dzięki determinacji i ciągłemu kontaktowi z językiem faza plateau nie zatrzyma cię w drodze do płynnej komunikacji.